Aklimatyzacja ryb akwariowych.

Czym jest aklimatyzacja ryb akwariowych?

               Aklimatyzacja ryb akwariowych to proces mający na celu jak najłagodniejszą zmianę środowiska, a więc jak największe zmniejszenie stresu związanego ze zmianą miejsca zamieszkania. Oczywiście nie dotyczy to tylko ryb akwariowych, ale wszystkich kupowanych przez akwarystę zwierząt wodnych. Stres ten jest związany nie tylko w związku z wyłapywaniem, przekładaniem ryb, ale również ze zmianą parametrów wody.

               Chyba każdy akwarysta, nawet ten początkujący zdaje sobie sprawę z tego, że woda w jego akwarium nigdy nie ma takich samych parametrów jak ta we worku, w którym przyniósł ryby, czy też w akwarium w sklepie lub na hodowli, z której ryba pochodzi. Oczywiste chyba w takim razie jest to, że nagłe przełożenie ryby z worka czy też innego pojemnika do transportu, do akwarium jest dla ryby niebezpieczne. W skrajnych przypadkach może skończyć się natychmiastową śmiercią, natomiast prawie zawsze takie postępowanie kończy się co najmniej spadkiem odporności i późniejszymi problemami zdrowotnymi.

Jak się przygotować do aklimatyzacji ryb?

               Wszystkie akcesoria potrzebne do aklimatyzacji powinieneś sobie przygotować jeszcze przed wyjściem po rybę. W ten sposób, kiedy przyjdziesz z rybą do domu, będziesz mógł od razu przystąpić do czynności głównych, nie biegając w pośpiechu, szukając wszystkiego co jest potrzebne. A co jest potrzebne?  To zależy, którą metodę aklimatyzacji wybierzesz, dlatego potrzebne akcesoria wymienię przy konkretnej metodzie aklimatyzacji.

Kropelkowa aklimatyzacja ryb akwariowych.

Potrzebne akcesoria:

  • Wiadro
  • Cienki 4-5mm wężyk. Powinien być na tyle długi by sięgnął z akwarium do wiadra.
  • Zaworek do wężyka 4-5mm
  • Siatka do łapania ryb

Aklimatyzacja kropelkowa jest najłagodniejszą, najbardziej efektywną i najczęściej polecaną metodą aklimatyzacji.

Po przyniesieniu ryb w woreczku do domu, pierwszą czynnością jaką powinniśmy zrobić jest zgaszenie światła w akwarium, do którego będziemy wpuszczali ryby. Zmniejszy to płochliwość i stres. Następnie zamknięty woreczek wkładamy do akwarium i czekamy 10-15min aż temperatura wody w woreczku zrówna się z tą w akwarium. W tym czasie przygotowujemy sobie wiaderko, wężyk i zaworek.

       Kiedy temperatura wody w woreczku zrówna się już z temperaturą wody w akwarium, wyjmujemy woreczek i przelewamy bardzo delikatnie wodę wraz z rybą do wiaderka czy też innego przygotowanego pojemnika. Warto tutaj wspomnieć, że wielkość tego pojemnika nie powinna być zbyt duża. Chodzi o to, że w woreczku zazwyczaj nie mamy zbyt dużo wody i po wlaniu zawartości do wiadra mogłoby się okazać, że poziom wody jest tak niski, że ryba nie jest wstanie pływać a wręcz leży na dnie. W żadnym wypadku nie można do tego dopuścić. Można na początku zastosować mniejszy pojemnik, a później w miarę potrzeby inny – większy.

       Kolejną rzeczą na jaką musimy zwrócić uwagę, jest oświetlenie w pomieszczeniu. Nie powinno ono być zbyt intensywne. W tym wypadku im ciemniej, tym przyjemniej. Ważne byśmy widzieli co robimy. Pojemnik czy też wiaderko powinno być od tego momentu przykryte. Zostawiamy tylko małą szczelinkę, przez którą włożymy do wiaderka wężyk. Oczywiście chodzi tu przede wszystkim o to by ryba nie wyskoczyła.

       Mamy już rybę z wodą w przykrytym wiaderku. Teraz nadszedł czas na to by jeden koniec wężyka włożyć do akwarium a drugi do wiaderka. Oczywiście przed włożeniem końcówki wężyka do wiaderka, musimy zaciągnąć wodę z akwarium. Pamiętajmy też o tym, by najpierw zamocować na wężyku zaworek. Po zaciągnięciu wody, regulujemy zaworek tak, by woda z wężyka kapała do wiaderka. Częstotliwość kapania powinna być tym mniejsza, im bardziej wrażliwy gatunek aklimatyzujemy.

       Jak długo powinna trwać taka aklimatyzacja? Przy mało wrażliwych rybach powinna się zamknąć w godzinie. Natomiast bywają przypadki, że trwa i 12 godzin. Dzieje się tak w przypadku bardzo wrażliwych ryb pochodzących z odłowu. Oczywiście wtedy nie przeprowadza się jej z użyciem wiaderka, tylko akwariów przygotowanych specjalnie do kwarantanny. Kwarantanna to osobny temat, na który pewnie jeszcze napiszę. Tutaj wspomnę tylko, że tak prawdę mówiąc wpuszczanie ryb do akwarium docelowego bez kwarantanny jest proszeniem się o kłopoty.

       Po tak przeprowadzonej aklimatyzacji kropelkowej, rybę odławiamy z wiaderka i wpuszczamy do akwarium. Najlepiej robić to wieczorem, przy zgaszonym świetle.

Uproszczona aklimatyzacja ryb akwariowych.

Potrzebne akcesoria:

  • Wiadro
  • Siatka do łapania ryb

               Od razu zaznaczam, że ten sposób aklimatyzacji nie jest sposobem przez nas polecanym. Oczywiście przy bardzo odpornych rybach może się niejednokrotnie sprawdzić, jednak aklimatyzacja kropelkowa nie jest aż tak skomplikowana, by z niej rezygnować, ryzykując życiem i zdrowiem naszych nowych podopiecznych. Niemniej wiele osób właśnie w ten sposób aklimatyzuje ryby.

               Początek przebiega tak samo jak przy aklimatyzacji kropelkowej tzn. wkładamy zamknięty worek do akwarium, w którym wcześniej zgasiliśmy światło. Po 15 minutach otwieramy worek, wlewamy do niego odrobinę wody z akwarium. Worek mocujemy w akwarium tak, by nie wylewała się z niego woda i by ryba nie wypłynęła. Po kolejnych 15 minutach wlewamy do worka znowu wodę z akwarium. Tym razem troszeczkę więcej niż poprzednio. Powtarzamy te czynności co 15 min, tak by zamknąć się w jednej godzinie. Jeżeli w worku zrobi się zbyt dużo wody, to odlewamy ją do jakiegoś, przygotowanego wcześniej pojemnika/wiaderka. Nigdy nie wlewamy wody z worka do akwarium.

               Kiedy już ten proces zakończymy, możemy delikatnie przelać wodę wraz z rybą do wiaderka. Następnie siatką odławiamy ryby i przekładamy do akwarium.

Niestety, czasami zdarza się tak, że mimo prawidłowo przeprowadzonej aklimatyzacji, rybom czy też innym zwierzętom wodnym, nie udaje się przeżyć. No cóż zależy to od wielu czynników, na które nie zawsze mamy wpływ. Jednak naszym obowiązkiem jako akwarystów niewątpliwie jest dopełnienie wszelkich starań by takich przypadków było jak najmniej, czego i Wam i sobie życzymy.

Łukasz Filipowski
Łukasz Filipowski
Artykuły: 11

Dodaj komentarz

🐠alerybka.pl🐠