Kwarantanna ryb akwariowych

Pomimo iż mówi się „Zdrów jak ryba”, to jednak ryby, tak jak wszystkie inne organizmy żywe, mogą chorować. Leczenie ryb dla większości akwarystów nie będzie łatwe. Niezbędna jest do tego przede wszystkim wiedza potrzebna do trafnego zdiagnozowania choroby. Inaczej nasze zabiegi lecznicze mogą osłabić rybę i ostatecznie jej zaszkodzić zamiast pomóc.

Jak ogólnie wiadomo, lepiej jest zapobiegać chorobom niż je leczyć. Tak więc profilaktyka, profilaktyka i jeszcze raz profilaktyka. Kwarantanna należy do najważniejszych zabiegów profilaktycznych. Wykonuje się ją zaraz po kupieniu ryb. Jak kupować ryby, możesz przeczytać w „Zakup ryb akwariowych”. Jeżeli jeszcze nie czytałeś to gorąco zachęcam, ponieważ to również ważny krok w profilaktyce.

Czym jest kwarantanna ryb akwariowych.

               Kwarantanna to czas odizolowania organizmu żywego od innych organizmów żywych na czas potrzebny do obserwacji. Jak sama nazwa wskazuje czas ten powinien wynosić 40 dni. Czy zawsze? W przypadku różnych organizmów będzie to zapewne różnie, natomiast jeżeli chodzi o ryby, to moim zdaniem jak najbardziej czas 40 dni jest trafiony. W ciągu tych 40 dni zdążą się wykluć wszelkie ewentualnie występujące a niewidoczne jeszcze gołym okiem choroby oraz zdążymy przeprowadzić wszelkie czynności, o których napiszę w dalszej części. Właśnie taki jest cel kwarantanny. Przeprowadzamy ją po to, by nie wprowadzić do swojego akwarium głównego, chorób lub pasożytów. Dlatego właśnie kwarantannę ryb akwariowych przeprowadzamy zaraz po zakupie, przed umieszczeniem ich w akwarium docelowym.

Jakie akwarium do kwarantanny ryb akwariowych.

               Nie da się ukryć. Do przeprowadzenia kwarantanny będziesz potrzebował osobnego akwarium. Nie musi to być zbyt duży zbiornik, jednak nie może też być przesadnie mały. Zbyt małe akwarium będzie powodowało u ryby stres, a stres jest jednym z ważniejszych czynników zmniejszających odporność. Przyjmuje się, że może to być akwarium o pojemności 1/3 docelowego. Trzeba tu po prostu zachować rozsądek, ponieważ każdy gatunek ma inne wymagania. Ponadto inne akwarium będzie potrzebne dla dorosłej ryby a inne dla młodzieży. Zdaję sobie sprawę z tego, że mało kto w warunkach domowych może sobie pozwolić na posiadanie kilku zbiorników o różnej wielkości, w dodatku używanych tylko sporadycznie. Musisz tutaj użyć swojej intuicji i dobrać wielkość zbiornika odpowiednio do gatunków ryb jakie masz zamiar hodować lub poradzić się bardziej doświadczonych akwarystów.

               Akwarium do kwarantanny to tak zwane akwarium higieniczne, czyli samo szkło z wodą i minimum wyposażenia. Na wyposażenie składa się filtr, najlepiej wewnętrzny, wydajny, ale nie robiący pralki z akwarium, grzałka i termometr. Grzałki najlepiej stosować zgodnie z zasadą, że lepsze są dwie mniejsze niż jedna duża. Zapobiega to zrobieniu zupy rybnej w razie uszkodzenia jednej z nich.

Poza tym podstawowym wyposażeniem, dla ryb agresywnych powinno się umieścić jakieś elementy redukujące agresję np. groty. Dla zbrojników najlepiej umieścić korzeń, nawet jeżeli nie stanowi on składnika diety, to przyda się w celu redukcji stresu.

Co do zasady nie stosujemy podłoża, chyba że dany gatunek tego wymaga (np. muszlowce) ani roślin.

Oświetlenie właściwie jest zbędne, jednak też nie można przesadzać. Nie powinno się np. umieszczać takiego akwarium w ciemnej szafce bez oświetlenia, ponieważ po pierwsze raczej trudno będzie tam obserwować ryby a po drugie ryby zdziczeją, staną się płochliwe a to znowu jest stres, o którym już pisałem.

Ważne jest by pamiętać, że żadnych sprzętów używanych do ryb będących na kwarantannie nie używamy do ryb, które już od jakiegoś czasu z nami mieszkają. Dlatego trzeba też mieć np. osobną siatkę do ich łowienia.

Takie ubogie wyposażenie ma na celu łatwiejsze utrzymanie czystości oraz łatwiejszą obserwację. Pamiętajmy, że nie jest to akwarium ozdobne i ma służyć tylko do kwarantanny lub jako szpital. Ma zapewnić absolutne minimum potrzebne do utrzymania ryb bez stresu i w dobrej kondycji.

Woda w akwarium kwarantannowym powinna być dojrzała o takich samych parametrach jakie będą w akwarium docelowym. Temperaturę należy utrzymywać w górnych granicach zakresu dla danego gatunku. Powoduje to, że wszelkie choroby, jeżeli ryba jest nimi zakażona, szybciej się ujawnią.

Jak powinna przebiegać kwarantanna ryb akwariowych.

               Po przywiezieniu ryb do domu, postępujemy zgodnie z tym co zostało opisane w „Aklimatyzacja ryb akwariowych”. Kiedy zakończy się cały proces aklimatyzacji, rozpoczynamy obserwację ryb.

Na co zwrócić uwagę podczas obserwacji.

               Podczas całego procesu kwarantanny zwracamy uwagę na to, czy ryby mają apetyt. Obserwujemy ich odchody. Nie powinny one być długie ani nitkowate, czy też przejrzyste. Powodem długich lub nitkowatych odchodów może być zła dieta, ale też mogą to być pasożyty. Stwierdzenie obecności pasożytów bez mikroskopu jest niemożliwe. Jeżeli nie dysponujemy mikroskopem to można zawieźć je do weterynarza, który specjalizuje się również w ichtiologii. Jeżeli nie mamy takich możliwości to zaczynamy leczenie pod kątem pasożytów. Zanim je zaczniemy, dobrze jest jeszcze zmienić dietę na jak najlepszej jakości i jak najbardziej dopasowaną do danego gatunku. Ważne jest też by nie przekarmiać ryb. Pośpiech nie jest wskazany. Dajmy rybom czas. Jeżeli powiedzmy po tygodniu od zmiany diety nie ma poprawy, wtedy rozpoczynamy leczenie.

               Od samego początku obserwujemy czy nasi nowi podopieczni mają naturalne ruchy. Nie powinny one być kołyszące. Ryby nie powinny stać w kącie czy też chować się i być nadmiernie płochliwe. Ocieranie się o przedmioty może być też niepokojącym sygnałem. Dla porównania, jeżeli nie mamy doświadczenia, możemy obejrzeć jakieś filmiki akwarystów.

               Kolejnym aspektem, na który należy zwrócić uwagę jest ogólnie ciało ryby. Łuski/skóra powinna być bez żadnych ran, czy też wybroczyn. Nie powinien na rybie występować żaden nalot, a łuski powinny przylegać do ciała. Obserwujmy też czy nie pojawiła się jakaś wysypka. Płetwy powinny być bez ubytków i przebarwień, naturalnie rozłożone i nieposklejane. Brzuch ryby powinien być naturalnych rozmiarów, nienapuchnięty. Oczy u zdrowych ryb są prawidłowo osadzone, niewybałuszone, bez żadnych zmatowień.

Wielu akwarystów podczas kwarantanny stosuje różne środki odkażające, czy też lekarstwa niejako profilaktycznie, od samego początku, pomimo iż nie stwierdzili żadnej choroby. Moim zdaniem to nieprawidłowe postępowanie. Leczy się konkretne choroby po ich zdiagnozowaniu. Podawanie leków na ślepo osłabia ryby, niszczy ich naturalną florę bakteryjną i powoduje większą podatność na patogeny, a co za tym idzie, większą zachorowalność.

Jeżeli przez trzy tygodnie ryby zachowują się wzorcowo i nie zaobserwujemy żadnych niepokojących objawów, możemy uznać, że ryby są zdrowe. Nie jest to jednak koniec procesu kwarantanny.

Co dalej?

               Kolejnym etapem kwarantanny jest oswajanie ryby z florą bakteryjną panującą w naszym docelowym zbiorniku. Robimy to przez podmienianie codziennie przez tydzień 10% wody, na wodę pochodzącą z akwarium, do którego ryby będą przeniesione po kwarantannie. Jeżeli po tym tygodniu nie zaobserwujemy żadnych zmian czy to w wyglądzie ryby, czy też w jej zachowaniu, możemy przenieść jedną, najlepiej najmniej dla nas wartościową rybę ze zbiornika docelowego, do naszej ryby na kwarantannie. Przez tydzień obserwujemy wnikliwie oba egzemplarze. Jeżeli nadal wszystko jest w porządku, możemy uznać kwarantannę za zakończoną.

Ten ostatni etap ma służyć pewności, że nie nastąpi tak zwany konflikt bakteryjny. Spotkałem się niejednokrotnie z opowieściami akwarystów, kiedy to po kwarantannie bez tego ostatniego etapu, wpuścili ryby do swojego zbiornika głównego, po czym ni stąd ni zowąd ryby zaczęły padać jedna po drugiej. Co prawda zdarzało się to przeważnie u ryb uważanych za wrażliwe i delikatne, jednak uważam, że lepiej dmuchać na zimne niż później żałować, że się człowiek spieszył.

Czy kwarantanna jest konieczna?

               W mojej ocenie odpowiedź jest bardzo prosta – tak. Nie ma co się tłumaczyć, że nie mam miejsca na dodatkowe akwarium. To akwarium jest potrzebne tylko okresowo. Zresztą, jeżeli przyjmujemy na siebie odpowiedzialność opiekowania się jakimikolwiek organizmami żywymi, to rzeczywiście opiekujmy się nimi tak jak one tego wymagają. Oczywiście ktoś tutaj może powiedzieć, że niejednokrotnie kupował ryby, wpuszczał je od razu do swojego akwarium i nic się nie działo. Nie przeczę, że zapewne tak było, ale w końcu zdarzy się ten jeden raz, kiedy będzie inaczej, a wtedy czeka nas niejednokrotnie urządzanie akwarium od nowa, co niewątpliwie jest dość kosztowne. Wielu akwarystów po takiej niemiłej przygodzie kończy swoją podróż w jakże piękną krainę ryb. Warto więc zrobić wszystko by tych problemów uniknąć, czego Wam wszystkim życzę.

Łukasz Filipowski
Łukasz Filipowski
Artykuły: 11

Dodaj komentarz

🐠alerybka.pl🐠